Pokazane tu zdjęcia wykonałem w odstępach około jedno minutowych stojąc w tym samym miejscu. W tym czasie (ok. 7 minut) przez taflę jeziora Ukiel przeszedł jakby dreszcz! Wiatru nie było i powoli płynąca żaglówka poruszała się przy pomocy silnika nie powodujac żadnej fali.Przez pierwsze 4 minuty panował absolutny spokój...potem tafla jeziora podzieliła się na sektory: spokoju idealnego i - dziwnego wzburzenia.
 
Jezioro Ukiel. Widok z cieśniny Lwia Paszcza w kierunku plaży miejskiej.
Cieśnina Lwia Paszcza.
Jezioro Ukiel. Widok z cieśniny Lwia Paszcza w kierunku zachodnim - Akwen Pacyfik.
"Do góry nogami..."
Bezwietrznie, ale tylko część tafli jeziora o tym "wie"!
Dziwny podział! Daję słowo: nic nie płynęło i nie zakłócało powierzchni wody!
Na lustrzanej tafli...
     
foto Andrzej Kalinowski