Aktualności
   
Pogrzeb Przystani PTTK.
         
foto A.Kalinowski
 
  Zobacz jak tu było w maju 2005 roku !    
                     
 
   
Taki jest koniec tej przystani! Co się samo zawalić miało, to się zawaliło. Wynajęta firma za nasze wspólne pieniądze skutecznie i sprawnie rozwaliła resztę, gruz wywiozła do specjalnych kruszarek. Tak zmielone części tej budowli będą przydatne na utwardzenie tak zwanych polnych dróg. Zrobiło się cicho i pusto. Pozostaje tylko wielki niesmak i pytanie: kto za to ostatecznie zapłaci, bo trwają poszukiwania właścicieli tego terenu. Mogę z wielką dozą prawdopodobieństwa tu napisać, że podobnie będzie się przedstawiała sprawa z ruinami, które są na terenie kampingu, zaledwie 50 metrów od brzegu jeziora.